Seks a grupa zawodowa
Seksuolodzy oraz psycholodzy co jakiś czas przeprowadzają różne badania, by przyjrzeć się z bliska temu, jakie potrzeby seksualne mają dane grupy zawodowe i w jaki sposób oddziałuje to na ich codzienne życie. Dla wielu czytelników wyniki mogą się okazać zaskakujące. Okazuje się, że najwięcej zakręconych fetyszystów znajdziemy w krajach wysoko uprzemysłowionych.
Dlaczego tak się dzieje? W dużym stopniu za taki stan rzeczy odpowiada ciągłe zapracowanie i brak czasu na regularne realizowanie fantazji seksualnych. Dotyczy to zwłaszcza Japończyków i Chińczyków. Nagromadzona energia kotłuje się, więc taki człowiek po prostu nie jest w stanie zadowolić się byle czym.
Aukcje internetowe pełne ofert
Prowadzi to do sytuacji, że na aukcjach internetowych sprzedawana i poszukiwana może być bielizna z płynami ustrojowymi, krwią po miesiączce i moczem. Dla ludzi w krajach wysokiego przemysłu takie rzeczy są już dziś właściwie normą, a prowincjonalny europejczyk na wieść o takich potrzebach często wzdrygnie się z niesmakiem.
Chociaż i u nas nie brakuje freeków w dziedzinie szalonych potrzeb seksualnych. Panowie biznesmeni są w stanie dać naprawdę dużo pieniędzy transseksualnym dziewczynom, ale pod warunkiem, że to one przechodzą w rolę dominującą.
Jak pracujesz – tak pieprzysz
Panowie w garniturach, szefowie wielkich korporacji, często żonaci, z ustabilizowaną sytuacją majątkową, zwyczajnie się nudzą, gdy wszystko mają na wyciągnięcie ręki. Nietypowe doświadczenia seksualne pozwalają im myśleć, że na tym świecie jest jeszcze coś do osiągnięcia mimo tego, że oni zdobyli już właściwie wszystko. Okazuje się też, że bardzo perwersyjni są księża. Tutaj chyba nie trzeba zbyt wiele tłumaczyć.
Celibat robi więcej złego, niż dobrego i dlatego to wszystko przechodzi w różne odstępstwa od ogólnie przyjętych norm. Pracownicy fizyczni wbrew pozorom, nie mają tak wysokiego libido, jak mogłoby się wydawać. Często po robocie są już tak zmęczeni, że zasypiają w połowie akcji. Nierzadko wymagają także dodatkowego wspomagania w postaci medykamentów.
0 Comments